Kondycja fizyczna i emocjonalna dziecka jest jak zmieniająca się pogoda. Raz piękne, ciepłe słońce skłania do uśmiechu i przytulania, gdy za chwilę deszcz łez i kałuża smutku wyzwala chęć otulenia i ocieplenia. Od urodzenia, aż po dorosłość każda część ciała i emocji człowieka wymaga doglądania i pielęgnowania. Wówczas istnieje duża szansa na spotkanie w przyszłości zdrowego i silnego organizmu. Podróż ta jest tajemnicza, 
a ścieżki kręte. Jest zdrowie i pojawia się choroba. Na każdym z przystanków przyjacielem jest DOTYK, który pomoże dziecku zasnąć 
i po towarzyszy mu o poranku. Zadba o prawidłowy odbiór bodźców, ukoi skórę, gdy metka będzie drażnić. Rozciągnie ciało, gdy będzie napięte 
i bolące. Pomoże ładnie i wyraźnie mówić, dostarczy ulgę wzdętemu brzuszkowi. Przystankiem końcowym podczas całej tej historii, jest nabycie przez dziecko umiejętności przestrzennego odczuwania ciałem i posługiwanie się własnym dotykiem jak drogocennym instrumentem, który nastrojony odpowiednio potrafi zagrać melodię zwaną ŻYCIEM.